Atrament sympatyczny tym razem będzie bardziej "chemiczny", niż tylko sok z cytryny bądź cebuli. Doświadczenie dobrze się nadaje zarówno jako pokaz dla większej publiczności, jak i bardziej indywidualne doświadczenie do zrobienia w małej grupie.
Sprzęt | Odczynniki |
---|---|
Rozpylacz, dwie spore zlewki, erlenmajerka z korkiem, bibuła absorpcyjna, pędzel, okulary i rękawiczki | tiocyjanian amonu, chlorek żelaza(III), heksacyjanożelazian(II) potasu, kwas galusowy (kwas 3,4,5-trihydroksybenzoesowy), woda destylowana. |
Czynności
Odważamy 10 g chlorku żelaza(III) i rozpuszczamy w 200 ml wody w erlenmajerce. Następnie za pomocą tego roztworu i pędzla malujemy obrazek na bibule filtracyjnej. Może to być zarówno jakiś tekst, postać, zwierzę, kolba czy cokolwiek. Jeśli ma to być coś dużego na pokaz dla większej publiczności, dobrze jest zostawić kartkę do wyschnięcia na noc, wtedy ślady pędzla będą mniej widoczne. Rysunek można przymocować do tablicy albo położyć na stole, a następnie należy spryskać go jednym z dwóch roztworów:- 2 g tiocyjanianu amonu w 200 ml wody da kolor czerwony
- 5 g heksacyjanożelazianu potasu w 200 ml wody da kolor ciemnoniebieski
- kwas galusowy da czarny kolor
Kolejność dodawania odczynników można rzecz jasna zmienić. Równie dobrze można narysować rysunek za pomocą roztworu tiocyjanianu amonu, heksacyjanożelazianu potasu i kwasu galusowego, a spryskać roztworem chlorku żelaza(III). Wszystko zależy od tego, jaki efekt chcemy uzyskać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz